niedziela, 9 grudnia 2012

Coraz bliżej święta..

Ahoj!

Śmiejcie się, ale w tym roku aura świąteczna dopadła mnie wyjątkowo wcześnie i w dodatku bardzo intensywnie. Zaczęłam się nawet zastanawiać dlatego tak się dzieje i doszłam do wniosku, że to chyba ze szczęścia jakie mnie wypełnia, jednym z powodów tego szczęścia jest spędzanie świąt Bożego Narodzenia w moim rodzinnym domu, w zeszłym roku niestety, albo i stety nie mogłam być w domku, w tym roku to nadrabiam. 


Do takiego stopnia mnie chwyciło, że postanowiłam już przystroić swoją choinkę. Uwielbiam blask światełek.  W większe ozdoby się nie bawię, nie rozdrabniam się, nie mieszkam sama, a niektórym być może by to nie odpowiadało, nie wiem, nie ryzykuje, nie pytam :)





W ogóle te kilka pierwszych dni grudnia minęło mi tak błyskawicznie, że gotowa była bym powtarzać, że ciągle mamy pierwszy grudnia, żyję jednak w błędzie,  wyjazd do domu zbliża się nieubłaganie, a tu jeszcze tyle przygotowań mnie czeka. Uwielbiam spędzać święta na mazurach, zwłaszcza kiedy jest śnieg, nic mi nie zastąpi tamtejszych widoków, które są tak piękne, że aż sama nie wierzę, że tam mieszkam. 


A mój sąsiad z naprzeciwka chyba przesadził w tym roku z centrum dowodzenia :D


Jak jest z tym u Was, czujecie już święta? nie możecie doczekać się tej całej otoczki , ubierania choinki, przygotowań?

p.s. nie byłabym sobą, gdybym nie rzuciła czegoś muzycznego, zdecydowanie nie w temacie, ale te światełka..och i ach 

Pozdrawiam 
Ulis :*

3 komentarze:

  1. Śliczna choinka :)

    A czytanie zaczynamy już dziś ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pieknie :) ja jeszcze nie mam choinki, zwykle mam ja rowno 24 :P
    a klimatu swiat wcale w tym roku nie czuje... :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapewne w większości domów choinka będzie dopiero 24, ale nie mogłam się powstrzymać :D

    OdpowiedzUsuń