sobota, 31 sierpnia 2013

Coś nowego

Hej

Bardzo dawno nie robiłam większych zakupów kosmetycznych, kolorówki to już w ogóle. Jak już wielokrotnie wspominałam zawsze kupuje coś w momencie kiedy coś mi się skończy ( a przynajmniej staram się). Wybrałam się na małe zakupy i prezentuje je Wam poniżej:


1. Tołpa- płyn micelarny do mycia twarzy i oczu- cena w promocji 21.99zł pojemność 400ml- nie mam pojęcia ile kosztuje bez promocji. To mój pierwszy kosmetyk z Tołpy, ciekawa jestem jak się sprawdzi po jednym użyciu stwierdzam, że jestem pod wrażeniem. 

2.Yves Roche- żel do mycia twarzy cena 19,90 zł pojemność 200ml- pani dała mi drugi gratis :D

3. Lirene-  krem do rąk cena 5,99 zł pojemność 75ml

4. Wibo- lakier do paznokci  cena 5,19 zł

5.6. Ziaja- maseczki do twarzy cena jednej to 1,59zł. Nawilżająca maseczka uratowała mi kiedyś twarz po podrażnieniu. Uwielbiam obie.

Tyle tych szaleństw. Proszę powiedzcie, czy któryś z owych kosmetyków miałyście, najbardziej mnie interesuje Wasza opinia na temat  płynu micelarnego i żelu do mycia twarzy.


Pozdrawiam Ulis :*

środa, 14 sierpnia 2013

BeBeauty - żel do twarzy

Ahoj!

Jeju jak dawno mnie tu nie było. Chyba rozleniwiło mnie to gorąco i słońce. Wszak czekaliśmy na nie tak długo.Wierzę jednak, że będę pisać częściej. Choć nie przeczę, że zakupy kosmetyczne ostatnio ograniczam do minimum. A zużyte opakowania ( było ich przez te kilka miesięcy nie pisania sporo) lądowały od razu w koszu na śmieci.
To, że nie pisałam, nie znaczy, że tu nie zaglądałam. Robiłam to raczej regularnie, czytałam Wasze blogi od czasu do czasu coś komentując. Niemniej żeby ponownie wciągnąć się w blogowanie, zacznę od razu krótką recenzją.

Z racji tego, że żel Vichy już dawno wykończyłam, postanowiłam kupić coś na szybko, tym bardziej, że czekał mnie wyjazd. Potrzebowałam czegoś małego i (relatywnie) dobrego. Będąc na zakupach w Biedrze przypomniało mi się, że  przecież jest ten żel wysławiany z bebeauty. Postanowiłam go kupić, nie udało mi się go jednak znaleźć i kupiłam inny żel z tejże firmy ( później dowiedziałam się, że żele te produkowane są przez Tołpę).  



150ml za 5 zł - za tę cenę dostajemy " micelarny żel nawilżający do mycia i demakijażu"- żel do skóry normalnej, suchej i wrażliwej.  Konsystencja produktu jak najbardziej żelowa, bezbarwna i o raczej typowym dla tego typu kosmetyku zapachu. Zupełnie się nie pieni, po prostu po nałożeniu na twarz mamy taką jakby maseczkę nawet przy większym wcieraniu brak jakiejkolwiek piany. Żel niby ma usuwać makijaż, ale nie robi tego dokładnie, zawsze coś jeszcze zostaje. Czy nawilża- tak. Ne napina skóry, co niewątpliwie działa na plus. Jest relatywnie wydajny- potrzeba niewiele by umyć nim twarz.  Mimo zalet nie jestem z niego zadowolona i raczej  nie kupię go ponownie. 

Zdecydowanie nie jest (dużo) tańszą alternatywą na Vichy- ale też takiej nie szukałam. Proszę powiedzcie mi jakich żeli do mycia buzi używacie? Chcę zrobić sobie dłuższą przerwę od Vichy Normaderm. 

Pozdrawiam Ulis :*