Bardzo dawno nie robiłam większych zakupów kosmetycznych, kolorówki to już w ogóle. Jak już wielokrotnie wspominałam zawsze kupuje coś w momencie kiedy coś mi się skończy ( a przynajmniej staram się). Wybrałam się na małe zakupy i prezentuje je Wam poniżej:
1. Tołpa- płyn micelarny do mycia twarzy i oczu- cena w promocji 21.99zł pojemność 400ml- nie mam pojęcia ile kosztuje bez promocji. To mój pierwszy kosmetyk z Tołpy, ciekawa jestem jak się sprawdzi po jednym użyciu stwierdzam, że jestem pod wrażeniem.
2.Yves Roche- żel do mycia twarzy cena 19,90 zł pojemność 200ml- pani dała mi drugi gratis :D
3. Lirene- krem do rąk cena 5,99 zł pojemność 75ml
4. Wibo- lakier do paznokci cena 5,19 zł
5.6. Ziaja- maseczki do twarzy cena jednej to 1,59zł. Nawilżająca maseczka uratowała mi kiedyś twarz po podrażnieniu. Uwielbiam obie.
Tyle tych szaleństw. Proszę powiedzcie, czy któryś z owych kosmetyków miałyście, najbardziej mnie interesuje Wasza opinia na temat płynu micelarnego i żelu do mycia twarzy.
Miałam ten żel do mycia twarzy z Yves Rocher. Ładny zapach, fajna konsystencja, wydajny ale na moje problemy z cerą niestety nie najlepszy, zwyczajnie sobie nie radzi. Używam innego z tej samej firmy. A tak na marginesie to uwielbiam kosmetyki z YR :)
OdpowiedzUsuń