Dzisiejszy temat to : gadżet. I skąd ja mam wziąć coś takiego, no dobra jestem szczęśliwym posiadaczem laptopa, tabletu oraz telefonu komórkowego ( z klawiaturą), wiadomo gdybym się uparła znalazłabym coś zupełnie z innej beczki, ale olśniło mnie dosłownie przed chwilą. Moim ukochanym, niezastąpionym gadżecikiem, jest moja bezprzewodowa mysz, a jakże. Wiecie jak niesamowicie umila mi życie, ułatwia mi pracę przy komputerze. Gdy leżę w łóżku, laptop wtedy stoi nadal na swoim miejscu, a ja bez problemu mogę z niego korzystać bo moja wspaniała myszka leży w łóżku razem ze mną (śmiesznie to brzmi, ale to prawda) .
Pozdrawiam Ulis :*
Ja też od niedawna jestem posiadaczką myszy bezprzewodowej i to jest super sprawa:)
OdpowiedzUsuńJa lubię jednak kabelki. :)
OdpowiedzUsuńmoja ostatnia mysz była z kabelkiem, niestety nie skończyło się to dobrze. Z bezprzewodową jest bardziej komfortowo.
UsuńMiałam taką kiedyś, ale mi się szybko zepsuła :( ale pamiętam, że była fajna więc jutro sobie też kupię :))
OdpowiedzUsuńJest fajna, a ja mam ją już chyba rok.
Usuń